Drodzy rodzice!

            W końcu zebrałem się do napisania kilku informacji o minionych koloniach w Jastarni. OGROMNE podziękowania kieruję przede wszystkim do kadry opiekującej się Waszymi dziećmi – mam tu na myśli ten nieszczęsny „wirus”, który się przyplątał i siał „spustoszenie” wśród naszych kolonistów. Panie - Karolina, Marzena, Sabina, Beata, Klaudia, Ola – dziękuję! Bez Was i Waszego wsparcia – byłoby ciężko... Wasze czuwanie (nie tylko podczas dnia, ale i całonocne) szczególnie nad tymi dziećmi, które zachorowały –PEŁEN PROFESJONALIZM. Szczególne podziękowania kieruję także do rodziców -  szczególnie tych dzieci ,które zachorowały – dziękuję za współpracę i pełne wsparcie w trudnych chwilach. Wasze zaufanie do nas sprawiało, że łatwiej radziliśmy sobie z problemem.

Rzecz najważniejsza - macie wspaniale wychowane dzieci, nie mieliśmy z nimi żadnych problemów wychowawczych. Dbajcie o nich tak, jak do tej pory, a wyrosną na porządnych obywateli.

Na koniec mała prośba - jeśli ktoś w Waszym towarzystwie będzie narzekał na nauczycieli, szkołę - powiedzcie, że spotkaliście na swojej drodze też takich z powołania jak w/w.

Jestem niezmiernie dumny z faktu, że mam możliwość pracy z tak wartościowymi ludźmi, jak Wy. Jeszcze raz dziękuję!

Z wyrazami szacunku

Artur Rybaniec